Określenie to nabiera w świetle niedawnych badań nowego znaczenia. Okazuje się bowiem, że węglowodany odkładają się również w komórkach skóry twarzy, co bezwzględnie stymuluje zjawiska starzenia się skóry ( już w 50%!). Fachowo nazywane jest to glikacją (scukrzanie się) włókien kolagenu. Odwróceniem tego procesu jest deglikacja. Dział Badań Chanel odkrył naturalną proteinę, działającą naprawczo, cofając zjawisko glikacji- przywracającą skórze jędrność i gładkość. Zastanawiacie się, na czym polega proces glikacji?
Otóż cząsteczki cukru osadzają się na włóknach białka- kolagenu, elastyny- powodując ich sztywnienie (powstaje wówczas w pewnym sensie struktura krystaliczna), a co za tym idzie starzenie się białek. Skóra przestaje byś plastyczna. Proces ten z wiekiem postępuje szybciej, gdyż naturalnie zaczyna brakować w organizmie enzymu, którego zadaniem jest odczepianie cukru z włókien białkowych.
Chanel jak zwykle myśli o pięknie kobiet 🙂